Nazywam się Ania i jestem mamą dwójki wspaniałych, choć czasami nieco upartych, skarbów – Julii i Filipa. Odkąd pamiętam, książki były moją wielką pasją. Gdy dowiedziałam się, że zostanę mamą, marzyłam o tym, aby moje dzieci również znalazły radość w świecie literatury. Dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi sposobami na to, jak zachęcić dziecko do nauki czytania – sprawdzonymi na moim własnym przykładzie!
1. Świat pełen książek
Pierwszym krokiem jest otoczenie dziecka książkami. U mnie w domu zawsze były one na wyciągnięcie ręki – w salonie, w pokoju dzieci, a nawet w łazience! Dzieci naśladują dorosłych, więc kiedy widzą, że czytanie jest dla nas ważne, szybciej sami sięgają po książki.
2. Codzienne czytanie – nasz rytuał
Codzienne czytanie to u nas świętość. Już od najmłodszych lat czytałam dzieciom na dobranoc. Wybieraliśmy różnorodne książeczki, od bajek po wierszyki, a z czasem coraz bardziej złożone historie. To nie tylko wpływa na ich słownictwo, ale i stwarza okazję do spędzania czasu razem.
3. Postać przewodnika
Julka szybko polubiła książki, gdy zaczęła się identyfikować z bohaterami. Wprowadzenie postaci przewodnika, która pojawia się w różnych opowieściach, pomogło jej wczuć się w świat czytanych historii. Stworzyliśmy nawet naszą własną postać – przygodowego kotka Mruka, który odkrywa tajemnice liter!
4. Gry i zabawy słowne
Czytanie nie musi być tylko „czytaniem”. Filip, mój młodszy syn, uwielbia zabawy, więc wprowadziliśmy gry słowne, takie jak zgadywanie słów czy składanie liter z klocków. Uczy to dziecko, że słowa są nie tylko na stronach książek, ale wokół nas wszędzie i można się nimi bawić.
5. Niezależność i wybór
Dzieci uwielbiają mieć kontrolę. Dlatego ważne jest, aby mogły same wybierać książki. Wizyty w bibliotece to dla nas ekspedycja – dzieci mają swobodę w wyborze, a ja jestem ich przewodnikiem po półkach pełnych skarbów.
6. Postępy i nagrody
Zauważyłam, że zarówno Julia jak i Filip lubią być chwaleni. Kiedy zauważą, że ich umiejętności czytania się poprawiają, warto to docenić. U nas sprawdziły się naklejki za każdą przeczytaną samodzielnie książkę. A po zebraniu całej kolekcji – wspólny wybór nowej książki!
7. Cierpliwość i wsparcie
Na koniec chciałabym podkreślić, że każde dziecko jest inne i rozwija się we własnym tempie. Moje dzieci pokazały mi, jak ważna jest cierpliwość i wsparcie. Czasami zamiast kolejnego rozdziału, potrzebują oni po prostu przytulenia i rozmowy o tym, co przeczytaliśmy.
Pamiętajcie, że zachęcanie do czytania to proces, a nie wyścig. Każda chwila spędzona z książką to krok w kierunku rozbudzenia pasji, która może trwać całe życie. Czytanie otwiera drzwi do nieskończonych światów, daje poczucie bezpieczeństwa i może być wspaniałym mostem łączącym rodzica z dzieckiem.